czwartek, 4 grudnia 2014

niedziela, 30 listopada 2014

niedziela, 28 września 2014

Siostrzany manicure

Dzisiaj chciałam wam pokazać manicure hybrydowy z brokatem na dwa sposoby.



Użyte kolory:
CND Shellac Nude Knickers
Semilac Elegand Raspberry 103

środa, 10 września 2014

Semilac - Elegant Cherry

Kolejny piękny kolor na jesień. Tym razem coś dla miłośniczek trwałego manicure, czyli lakier hybrydowy Semilac 098 Elegant Cherry. 


To moje pierwsze spotkanie z tą firmą, więc na razie powstrzymam się od wystawiania opinii. Muszę dużej go przetestować. Jednak pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne. Lakier ładnie się nakłada, pięknie błyszczy. Ja jestem w tym kolorze zakochana.  


Przy okazji zakupu lakierów hybrydowych skusiłam się też na kilka kolorowych żeli z tej firmy i muszę powiedzieć, że ich słoiczki mnie urzekły. Są po prostu piękne. Zresztą zobaczcie sami.


sobota, 6 września 2014

Orly Candy Cane Lane

Jak już pisałam czerwone paznokcie będą hitem tej jesieni. Znalazłam idealny odcień czerwieni - jest to lakier amerykańskiej firmy Orly o nazwie Candy Cane Lane. Odcień kojarzy mi się z soczystymi wiśniami i chyba właśnie dlatego tak pasuje na jesień. Co do samego lakiery to nie mam pojęcia dlaczego produkty tej marki są tak drogie. Lakier ładnie się nakłada i ślicznie błyszczy. Jednak nie dałabym za niego regularnej ceny. Ja kupiłam go oczywiście w TK Maxx, jednak ostatnio znalazłam lakiery do paznokci Orly w jednej z drogerii internetowej po 5 zł i z przykrością stwierdziłam, że ja za swój przepłaciłam.W produktach marki Orly najbardziej lubię gumową nakrętkę, która nie ślizga się w dłoniach. Cieniutki pędzelek też jest fajny, choć osobiście nie mogę się zdecydować, czy wolę te cienkie, czy też te grube płaskie. 


czwartek, 4 września 2014

Sezon na jabłka - maniciure

Miał być dzisiaj makijaż. Jednak mój syn stwierdził, że ma już dużo lat w związku z tym spać w dzień więcej nie będzie. W końcu  to już dwa lata i osiem miesięcy. Udało mi się, więc wyprodukować tylko taki manicure. Tylko na jednym palcu z powodu braku pięciu pozostałych :) A i tak musiałam całość robić po raz drugi, gdyż wersja nr jeden skończyła w gilotynie do tipsów. Z trudem udało mi się uratować wersję numer dwa. Okazuje się, że taka gilotynka to świetna zabawka. Mam nadzieję, że pomysł na taki ciut inny frencz przypadnie wam do gustu, bo o to w tym poście chodzi. Nieszczęsnemu palcowi najpierw dokleiłam tipsa, a potem potraktowałam żelem. Cóż, nawet taki palec to ćwiczeń lekko nie ma. A będzie miał jeszcze gorzej, gdyż w przeciwieństwie do innych prawdziwych palców, ten jest zawsze pod ręką. 




poniedziałek, 1 września 2014

Manicure trendy jesień - zima 2014/2015

Nadchodzi jesień. Czuję ją każdą komórką mojego ciała. Pogoda za oknem również iście jesienna. Wrzesień kojarzy się z powrotem uczniów do szkół, ale dla mnie także z nowymi trendami w modzie. Jednak z racji, że nie jest to blog modowy, przygotowałam dla was dzisiaj zestawienie najmożniejszych kolorów, jakie będziemy nosić w nadchodzącym sezonie. Ostatnio moda daje nam dużo swobody, więc nie wyczerpuję tematu. Gdybym to zrobiła musiałabym poczekać z postem o tej tematyce do wiosny. Chyba bym tego nie zniosła ;)

Wracając do meritum sprawy. W nowym sezonie zostaje z nami biel. Mona będzie także ta perłowa:


Odcienie szarości:


Ciemna zieleń:


Odcienie niebieskiego. Zwłaszcza te ciemne. Ja akurat w swojej kolekcji mam taki niebieski lakier:


Fiolety, również ciemne ich odcienie:

Złoto:



Klasyczna czerwień (zawsze modna) i moja ukochana:


Oraz bordo:


Poza tym modne są bezbarwne lakiery, a także kolor szmaragdowy, czarny, brązowy. Jak napisałam wcześniej temat nie jest jeszcze tym postem wyczerpany, dlatego w najbliższym czasie możecie spodziewać się na moim blogu manicure w najnowszych trendach i nie tylko, ponieważ niektóre kobiety mają soje upodobania niezależne od mody :)

Lakiery wykorzystane do zdjęć (od góry):
Essence colour&go nr 22; Miss Cop magnetic (szary); Miss Cop magnetic (zielony); Loreal Color Riche  610 Rebel Blue; Sally Hansen Complete Salon Manicure 640 Plum Luck; O.P.I (złoty); Catrice 06 Oh My Goldness; Markwins (czerwony); Miss Cop magnetic (bordowy)

środa, 20 sierpnia 2014

Trójkąty i kwadraty

Kolejny żelowy manicure zmajstrowałam dzisiaj. Przynajmniej dla odmiany kształt jest inny, kolor też już nie różowy, choć ciężko mi go określić. Na pewno nazywa się jakoś ładnie, ale już nie pamiętam jak. Mój synuś stwierdził, że "ładne te pazurki", więc chyba źle nie jest. Właścicielka paznokci też zadowolona, a to najważniejsze :)



wtorek, 19 sierpnia 2014

Sweet pink 2

Oto efekt mojej dzisiejszej pracy. Kolejny żel w kolorze sweet pink. Ten kolor cieszy się widocznie popularnością. I choć róże nazywają się tak samo, mają inny odcień. Ten jest delikatniejszy. Razem z delikatną różyczką tworzą bardzo romantyczną całość. 





środa, 13 sierpnia 2014

Sweet pink

Hej! Znów trochę zaniedbałam bloga, ale obiecuję poprawę. Dzisiaj chciałam wam pokazać paznokcie w kolorze słodkiego różu wykonane metodą żelową. Nie jest to nic skomplikowanego, ale na bardziej wymyśle zdobienia przyjdzie czas. Na razie dopiero uczę się :) Moim zdaniem jednak kolor jest śliczny, a całość wygląda stylowo. Najważniejsze, że właścicielka paznokci jest zadowolona. Serdeczne pozdrowienia dla niej :*



wtorek, 8 lipca 2014

Summer manicure

Dzisiaj chciałam wam pokazać bardzo prosty sposób na urozmaicenie wyglądu swoich paznokci. Spodoba wam się zwłaszcza jeśli same nie potraficie wyczarować ciekawych wzorów, a znudziło się wam noszenie tylko lakieru. Oto łatwy sposób na manicure w kropki. Wystarczy pomalować paznokcie ulubionym kolorem, a następnie takim oto lakierem bezbarwnym z kolorowymi kropeczkami:


I gotowe. Uważajcie tylko bo wszystko razem potrzebuje dużo czasu aby wyschnąć.


Przy okazji chciałam wam się pochwalić, że zakupiłam nowe kolory lakierów hybrydowych. Na zdjęciu poniżej Blue Indygo.


czwartek, 3 lipca 2014

Dwa serduszka...

Dzisiaj chciałam wam się pochwalić moim ostatnim zakupami. Do mojej kolekcji dołączyły dwa #lakiery #Sally Hansen: nr 140 #Snow Globe i 640 #Plum Luck. 


Tym pierwszym pomalowałam najpierw wszystkie paznokcie, ale wyglądało to nieciekawie. Postanowiłam połączyć ona lakiery w jednym #manicure. Wszystkie paznokcie pomalowałam kolorem Plum Luck. Snow Globe użyłam tylko na serdecznych palcach. Na każdym z nich dodałam także po dwa serduszka. Uważam, że wygląda to dość interesująco. 


środa, 2 lipca 2014

Mój pierwszy raz ;)

Dzisiaj wykonałam mój pierwszy żel. Jeszcze pod czujnym okiem instruktorki, ale zamówienie już złożone, więc gdy tylko dostanę paczkę zabieram się za samodzielną pracę. Szukam, więc odważnych, które nie lękają się oddać swoich paznokci w moje ręce. Pierwsze chętne mają usługę całkowicie za darmo. Kawa lub herbatka gratis :)

A oto efekty dzisiejszej mojej pracy:




czwartek, 26 czerwca 2014

Kokardka

Dawno nie było nowego posta. Chciałabym napisać, że nie miałam ostatnio czasu, niestety to nie byłaby prawda. Bloga zaniedbałam z zupełnie innych powodów. Dzisiaj na szybko wrzucam nowe pazurki z uroczą kokardką. Lakier doskonale już znacie z mojego bloga. Pisałam o nim tutaj:  http://tm2shine.blogspot.com/2014/04/lakier-do-paznokci-donegal-beauty-shine.html
Obiecuję, że wkrótce na blogu pojawią się nowe posty. Mam nadzieję, że o wiele ciekawsze. Muszą tylko moje paznokcie nieco się zregenerować, gdyż ostatnio bardzo mi się porozdwajały. Znacie może jakąś dobrą odżywkę? Ostatnio testuję 8 w 1 Eveline, ale na razie nie jestem usatysfakcjonowana z efektów. Trochę za wcześnie na ostateczną ocenę, może potrzeba nieco więcej czasu. Dobrze, że jeszcze są koleżanki :), które pozwalają fotografować swoje dłonie. Wielkie dzięki Paulinko :*


piątek, 9 maja 2014

Manicure kawiorowy

Dzisiaj chciałam wam pokazać mój sposób na użycie kawiorowego lakieru. Nie jest on może wyjątkowo oryginalny, ale i tak o wiele ciekawszy niż pokrycie kuleczkami całej płytki paznokcia. Podobny efekt można uzyskać używając zamiast lakieru kawiorowego brokatu. Taki manicure sprawdzi się na większe okazje. Na co dzień raczej nie, gdyż kuleczki mogą przeszkadzać w wykonywaniu różnych czynności. Dość łatwo także odpadają.


Malujemy paznokcie wybranym kolorem. Końcówki posypujemy kuleczkami. Najlepiej zrobić to nad jakąś podstawką, aby pozostałe kuleczki zsypać z powrotem do buteleczki. Gdy wszystko wyschnie kładziemy bezbarwny lakier, który utrwali nam manicure i gotowe. A oto produkty, których użyłam:


top&base bellapierre
lakier kawiorowy Bourjois 01 Coral bikini
Avon Speed Dry Ballerina

piątek, 18 kwietnia 2014

LAKIER DO PAZNOKCI DONEGAL BEAUTY SHINE CANDY GIRL - Shinybox

W kwietniowym pudełku Shinybox znalazł się między innymi lakier do paznokci polskiej firmy Donegal Beauty Shine. Na internecie czytałam, że dziewczyny nie są zadowolone z tego kosmetyku. Pojawiły się komentarze typu "firma lakieru to porażka". Przyznam, że nigdy wcześniej nie słyszałam o tej firmie, więc postanowiłam go sprawdzić na własnych paznokciach. 
Kolor zachwycił mnie od pierwszego wejrzenia. Nazywa się też ładnie - Candy Girl i jest to odcień różowego grejpfrutu nr 7171. Bardzo fajnie też się błyszczy. Kolejne wrażenie nie było już tak pozytywne. Pomimo, że producent twierdzi, że nakładanie tego lakieru będzie czystą przyjemnością, dzięki nowoczesnej samopoziomującej formule, ja odniosłam inne wrażenie. Lakier trzeba nakładać dość szybko, kilkoma zdecydowanymi ruchami, gdyż czym więcej pociągnięć pędzelka wykonamy, tym więcej smug zobaczymy. Na szczęście podczas wysychania smugi nieco "zlewają się". Nie testowałam czasu w schnięcia lakieru, gdyż zawsze daję dość dużo czasu na wyschnięcie, aby mieć pewność, że gdy czego dotknę paznokciami zniszczę sobie manicure. W przeszłości zbyt często mi się to zdarzało. Według producenta  jest on ultra szybki. 
Trwałość lakieru jest niby do pięciu dni, ale u mnie jeszcze żaden lakier nie wytrzymał dużej niż dwa, więc w tej kwestii nie oczekuję zbyt wiele. Lakier wytrzymał u mnie na paznokciach pięć dni, co się zazwyczaj nie zdarza, być może dlatego, że wcześniej miałam manicure hybrydowy i płytka była lekko zmatowiona. Bardzo łatwo się też zmywa, co dla mnie jest także dużym plusem.
Czy kupiłabym ten produkt? Zdecydowanie tak. Bardzo polubiłam ten produkt. Cena jest niska - na stronie producenta 6,99 zł, a kolor naprawdę mi się spodobał. Wpadło mi w oko też kilka innych odcieni z tej serii.




poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Spotkanie Pauliny z CND Shellac Wildfire

Moje drugie podejście do manicure hybrydowego. Tym razem próba na koleżance i ognista czerwień Shellac Wildfire.
Kolor na żywo wygląda naprawdę Super :)


piątek, 11 kwietnia 2014

Maniciure hybrydowy CND Shellac Nude Kinickers

     Mój pierwszy maniciure hybrydowy :) Na pierwszy raz wybrałam coś łatwego, naturalnego i subtelnego -lakier hybrydowy CND Shellac Nude Kinickers. Jeszcze nie mam wprawy, więc nie wyszło perfekcyjnie, ale ogólnie jestem bardzo zadowolona z efektu. 
     Dla mnie jest to idealne rozwiązanie. Nie lubię żelu, tipsów itp., natomiast zwykły lakier odpryskuje mi po jednym dniu (brak zmywarki daje o sobie znać :) ), a nie mam ani czasu, ani cierpliwości aby malować paznokcie codziennie.